Vigo jest najlepszy jak na razie w produkowaniu sie na roznych panelach dyskusyjnych.
Supertechnologie ,tylko jakos od 10 lat rozwijaja,rozwijaja i gadaja. Ze sprzedaza natomiast cieniuchno.
Prosze sobie wyobrazic ,ze ta spolka zatrudnia 200 ludzi, inwestuje kupe forsy (czesc im i chwala za to ) ale ma obroty , ktore
na zachodzie ma mala prywatna klinika z kilkoma lekarzami. To smiech na sali.
A gieldowo to w ogole jakis dowcip. Handel animatora z animatorem.
Tzw. inwestorzy dla nich nie istnieja , bo i po kiego?. Cala nasza piekna rzeczywistosc. No ale w kosmos latajo z jednym detektorem..moze tam znajdzie sie jakis nabywca?