Szanowni Państwo !
Dla odmiany proszę o chwilę uwagi. Spójrzcie na kurs i odpowiedzcie sobie co widzicie.
Każdy z was powie...jet źle...prezes robi z nas wała...kurs jest permanentnie zaniżany - i to jest prawda !
Natomiast pomijając fakt, że sytuacja na głównym rynku jest byle jaka to teraz weźcie pod uwagę fakt, że kolejne spadki z poziomu 20 gr to początkowo aż 5 % - 6 % na każdy grosz w dół natomiast w górę o wiele łatwiej jest teraz znaleźć potencjał do wzrostów !
Jak dla mnie każdy, nawet z niewielkim kapitałem mógłby tu wywołać podbitkę o 20 czy 30 %.
Jak myślicie...dlaczego prezes tak mało się stara aby zachamować spadki ? Każdy wie, że dla niego to też jest na rękę bo obecnie odkupuje od was za półdarmo przy tych poziomach.
I nie mówcie mi, że wskaźniki mówią co innego albo że może jednak cena coraz bardziej się urealnia albo inne tego typu techniczne farmazony.
Tu siedzi spekuła, która coraz bardziej sobie zdaje sprawę z tego, że opychanie akcji na coraz niższych poziomach staje się mniej opłacalne. Ile chcielibyście, żeby Balticon kosztował... 5 , 10 gr ? Może i by wam to odpowiadało ale zastanówcie się jeszcze nad tym czy koszty takiego zbicia kursu będą opłacać się spekulantom. Dlatego proponuję zakupy...a wkrótce zobaczycie czy wam się to opłaci.