Spółka, pracująca nad innowacyjnymi związkami do paneli OLED, zaczyna budować nową nogę biznesową.
Kurs rośnie, a to dopiero początek dobrych wieści.
https://www.pb.pl/noctiluca-zaswieci-w-japonii-1158778 Kilka cytatów:
Dobry odbiór przez rynek informacji o umowie z Filgenem bardzo nas cieszy.
Mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach będziemy mogli podzielić się z inwestorami jeszcze ciekawszymi wieściami: w tym dotyczącymi współpracy z dużymi partnerami – mówi Mateusz Nowak.Priorytetem pozostaje dla nas tworzenie własnych emiterów III i IV generacji, ale jednocześnie możemy produkować na zlecenie również inne związki chemiczne – high performance materials – wykorzystywane w wyświetlaczach OLED. Ta działalność dodatkowo zwiększa naszą stabilność biznesową – informuje Mateusz Nowak. Nie chcę spekulować nad docelowym potencjałem przychodowym tej nogi biznesowej. Firma jest w stanie produkować rocznie około 100 kg materiału w przypadku jednego związku chemicznego, a w przypadku kilku – kilkadziesiąt kilogramów.
Ceny naszych potencjalnych produktów są bardzo zróżnicowane – mogą kosztować kilkaset, a nawet kilka tysięcy euro za gram, przy marży ze sprzedaży na poziomie wysokich kilkudziesięciu procent – stwierdza menedżer.
Postrzeganiu nas sprzyja niedawne przejęcie przez Samsung Display naszego konkurenta, niemieckiej Cynory [według Bloomberga za około 300 mln USD – red.]. Co istotne, Samsung przejął wyłącznie technologię i patenty spółki, nie jej pracowników.