Grube wtopy na koncie, a lista wtop długa, np. taka Prima Moda w portfelu (od 2017) to teraz lekko 500 tys w plecy. Ale są lepsze wtopy, choć w ogólnym bilansie mniej spektakularne, bo pomimo 90% straty, to z kasy wyparowało "ledwie" 69 tys zł, a za tą "trafioną inwestycją" stoi Punch Punk. Ładny przewał jest też na Plantwear, tam strata to tylko 77% i jakieś minus 259 tys. zł. Tutaj jest wtopa za wtopą, a prezes uśmiecha się z plakatów... Co zarobili na jednych papierach to stracili na innych inwestycjach i wynagrodzeniach dla siebie.
Można odnieść wrażenie, że w ostatnich latach ilość sukcesów inwestycyjnych jest znacząco mniejsza niż ilości porażek. Przed katastrofą finansową broni spółkę ledwie kilka inwestycji, w tym taki Ekopark, czy paradoksalnie ciągle jeszcze Genxone, które samo szuka dna, ale akcje były kupowane rzeczywiście tanio.
Trudno zrozumieć, dlaczego CC nie realizowała zysków na takich pozycjach jak Genxone, albo dlaczego w Genomtec zainwestowali tylko 176 tyś, podczas gdy w Plantwear władowali prawie dwa razy tyle (335 tys)?
Niestety ale skłaniam się ku temu, że cała ta spółka nigdy nie przyniesie zysków swoim inwestorom, a zarobią tylko prezesi spółki i dziwne podmioty od których to prezesi kupują udziały po dziwnie wysokich cenach (biorąc pod uwagę wyniki i perspektywy spółek). Trudno mi zrozumieć zakup akcji Prima Moda po 4,75 zł, czy Punch Punk po 3,75 zł. Bardzo źle też wyglądają inwestycje w Detalion Games, czy CodeAddict. Tego nie da się tłumaczyć pandemią, czas pokazał, że poszczególne spółki zostały kupione bardzo drogo... Bo jaki jest sens wchodzić w pre-IPO skoro spółka jeszcze latami a może nigdy nie przyniesie zysków i będzie za pół darmo leżeć na parkiecie, aż ogłosi bankructwo albo ktoś przejmie za pół darmo resztki biznesu żeby tylnymi drzwiami wejść na giełdę.