kasa oczywiście,w d...... ma wszelkie zasady i normy.
Co tam że człowieczek mu uwierzy i wpakuje ciężką zarobioną kasę.
Zreszta cała giełda na braku zasad się opiera.
Zastanawia mnie tylko ile gość z tego naganiania wyciąga?
Ile warte jest to całe przedstawienie ( w końcu trochę się natrudził ) ? : )
Obyś chłopie kiedyś nie trafił na cwańszego od siebie-tego życzę.
Pozdrawiam