NIEUCHRONNOŚĆ KARY - ZADOŚĆUCZYNIENIE

Myślę, że po szczerej spowiedzi, a tę już macie zagwarantowaną, zostaniecie wyjęci po jednym jak rodzynki z ciasta i pożarci przez tryby maszyny, którą z własnej woli uruchamiacie. Spodziewam się również, że najsprytniejsi z was pójdą na współpracę i sami będą uprzejmie donosić na swoich byłych "partnerów biznesowych".

Grasz w przeciwnej drużynie - dosyć jednoznacznie wynika to z wypocin przepełnionych błędami ortograficznym, świadomymi mecenasi) lub nieświadomymi (budowlańcy oraz inny personel naziemny).
Ilość złamanych przez grupę poznaniaków przepisów jest zatrważająca. Jest przepis jest przestępstwo - jest kara. Panowie rozbójnicy nawet nie zdają sobie sprawy z tego co ich czeka, bo do tej pory to była przystawka, a główne dania dopiero przed nimi. No ale nic się nie da poradzić, jeżeli ktoś w połowie życia zamierza na własne życzenie i z własnej nieprzymuszonej woli złamać raz na zawsze swoją karierę. Takie rzeczy przytrafiają się ludziom w kryzysie wieku średniego, a akurat tkwią w nim po uszy członkowie triumwiratu (Anioła, Piasecki i Żdżarski). Mądrzy ludzie wychodzą z kryzysów życiowych wzmocnieni a głupcy połamani. Tu oczywiście kibicuję, że w końcu zwycięży w nich dobro i zdrowy rozsądek. Tego rozsądku zabrakło innemu Poznaniakowi, Wojtkowi Fibakowi (swoją drogą wychodzi na to, że z tego miasta w świat wychodzą ludzie zdeprawowani do granic).

Czasy biznesmenów o wątpliwych kwalifikacjach moralnych i BEZPRAWNIKÓW (Piasecki i Żdżarski jakbyś miał wątpliwości kogo mam na myśli) to już przeszłość Teraz jest moda na ściganie oszustów w białych kołnierzykach, więc nie tylko samochody za pieniądze akcjonariuszy będą mieli modne.

Tak na koniec powiem ci, że z podobną bezczelnością i hucpą jeszcze nigdy się do tej pory nie spotkałem. I wszystko może uszło by im na sucho gdyby nie skrzyżowały się nam drogi na rynku publicznym. Było dłubać na tej swojej wiosce markety i oszukiwać podwykonawców metodą "na zająca", sponsorując koło gospodyń wiejskich i klub tenisa stołowego (to akurat chwalebne). Czy należysz do ww. trójki, czy do licznego grona przydupasów, którzy żyją z ochłapów rzucanych przez 3 głównych rozbójników, to już sprawa drugorzędna.

Przypomnę warunki załatwienia sprawy,:
1. Rachunek sumienia((tu raczej sumień)
2. Żal za grzechy.
3. Mocne postanowienie poprawy.
4. Spowiedź szczera.
5. ZADOŚĆUCZYNIENIE.

Jest niedziela, akurat nadarza się okazja żeby iść do konfesjonału i pogadać z księdzem. Może coś dobrego wam doradzi,(chyba, że traficie na wybitnego spowiednika, też poznaniaka, o nazwisku Petz - wtedy lepiej się nie schylać).

No to Bóg z Wami!