Niestety mam złe przeczucia

Mam akcje i niestety coraz więcej złych przeczuć. Po tym co czytam na FONie i "stabilizacji na kursie", gdzie PATRO wywalił 770k akcji stabilizując kurs, tak się zastanawiam czy cała "operacja" nie jest przygotowana pod wywalanie istniejących akcji w ramach tzw. stabilizacji kursu. Nie mam wiedzy ile akcji IFR ma Patro dopuszczone do obrotu - może ktoś znajdzie te dane i się podzieli. Na dziś sytuację mamy taką. Po uchwaleniu akcji bonusowych za każdą posiadaną akcję w dniu referencyjnym każdy otrzyma 16 akcji bonusowych.. Czyli z 4 050 000 dodatkowo zostanie wyemitowane 64 800 000 szt. nowych akcji. Z czego 42 805 000 trafi do Patro a reszta ok 22 mln akcji do reszty. Jednocześnie Giełda (BRAWO ZA POMYSŁ !!!!) ustali nowy kurs odniesienia (traktując darmową emisję jako split) dzieląc kurs z ostatniej sesji (z dnia referencyjnego) przez 16. Czyli np. jeśli to będzie cena obecna 3,30 to nowy kurs odniesienia będzie wynosił 3,3/16 czyli 20 groszy. Wtedy wartość wszystkich akcji w wolnym obrocie (bez Patro) będzie przez jakiś czas za 275 000,- złotych - TAK -słownie: dwieściesiedemdziesiątpięćtysięcy!!!!! złotych. Taka płynność musi się skończyć ogromnym wzrostem - każde praktycznie zlecenie za kilka/kilkanaście tysięcy będzie windowało cenę. Tak jak w przypadku FONa nawet o 1000 % w ciągu kilku/kilkunastu sesji. Wtedy znajdą się "obrońcy niedoświadczonych i nierozsądnych" i zaczną "stabilizować" kurs. Jeśli mają wszystkie akcje dopuszczone do obrotu (2 675 000 szt) to sprzedając od 1 pln do np 2 zł (1000%), "wyprzęgną na rynek akcji za 4 mln (przyjmując średnią 1,5 zł i mnożąc przez ich wszystkie akcje 2, 675 mln). Ot cała gra, ale zastrzegam aby się nie kierować moimi przemyśleniami bo są tylko moje i mogę kompletnie się mylić.