O co chodzi z tymi akcjami... cały tydzień było stabilnie, Środa skończyła się na 6,03 i kuźwa nagle czwartek 4 coś i jeszcze wszędzie pokazują z dupy na wykresach, że cały tydzień było 4 coś i nagle w środę "uroslo" do 5 z hakiem... wtf nie rozumiem w ogóle co się stało