Nie chcę pisać na wątkach inicjowanych przez kolejnego najemnika, więc piszę tutaj. Z dwojga złego wolałem zdecydowanie bardziej e-kioska. Ten drugi nowszy jest wyjątkowo nie w moim typie. Nachalny, bezczelny - widocznie ktoś uznał, że tego typu indywiduum może więcej osiągnąć. E-kiosk był zbyt łagodny i przez to został pewnie oceniony jako nieskuteczny. Czy następca będzie miał lepsze rezultaty? Nie sądzę. Ale taka zamiana najemników może świadczyć o tym, że niedługo dowiemy się o czymś bardzo ciekawym. Według mnie czasu mało a chciałoby się kupić jak najwięcej w niskiej cenie.