Postaram się skompresować mój przekaz, nie będę tu kopiował całej ustawy o ofercie publicznej, natomiast chcę podjąć dyskusję na temat pewnych informacji przekazywanych przez spółkę, Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem, a moje zamiłowanie do czytania ustaw rozstało wzniecone przez kochanego pana prezesa.
Zauważyłem, że nasz kochany zarząd, jak również pewne osobniki na forum rozpowszechniają, w mojej skromnej ocenie błędne informacje, jakoby porozumienie spółki posiadało 5.201.809, co stanowi 83,10% ogólnej liczby głosów w spółce (powołując się na art. 87 ust. 5 pkt 1 )
Oni chcą zmanipulować drobnych akcjonariuszy i wmówić wam, że sprawa jest przegrana, a tak nie jest.
W skrócie:
W celu zdjęcia spółki z giełdy potrzebują 90% głosów obecnych na walnym, a ich głosy stanowią:
2.131.162 głosów porozumienie siwca
1.317.316 głosów Interminex
3.448.478 głosów łącznie, co daje jedynie 55.09% wszystkich głosów w spółce !
jak łatwo zauważyć, aby zablokować zdjęcie spółki z giełdy "wystarczy" 10% głosów od liczby 3.448.478, zatem około 350 000 głosów.
To co chce zrobić prezes i spółka to rozdać sobie i swoim ludziom akcje własne ( 1.753.331 akcji) i na kolejnym walnym będzie suma ich głosów rosła, co za tym idzie coraz trudniejsze zablokowanie. [powinniśmy to niezwłocznie zaskarżyć]
Możliwości tu jest bardzo wiele generalnie w mojej skromnej opinii najbardziej chcą oszukać nas drobnych, następnie oszukają Interminex, który nawet po skupieniu 700.000 akcji będzie miał mniejszość i zostanie elegancko zrobiony przez świtę i prezesa.
Dlatego mój apel do drobnych, udzielajcie pełnomocnictwa ta walka się nie skończyła, oczywiście oni będą kombinować, przekładać walne, blokować nas jak się da, będą chcieli nas zmęczyć, ale pamiętajcie jedno w naszych rękach jest ponad MILION akcji stanowiących majątek na dzień dzisiejszy około 30 000 000 zł, wśród nas są ludzie bardzo majętni i wpływowi. Nie dajmy się wywłaszczyć !!