I w raporcie za I półrocze 2025 wymyślmy sobie "odpis" taki z dooopyyy i pyk juz można dalej sztucznie obniżać kurs tworząc "panikę" na papierze argumentując tym spadek kursu o kolejne kilkadziesiąt procent. Taktyka godna sami wiecie kogo dającą możliwość krojenia akcjonariuszy z akcji i pieniędzy w białych rękawiczkach. Dla mnie tak to sie układa ale pewności nie mam.