ani łapać za słowa. Jestem starej daty spekulantem i faktycznie powinienem uzyc terminu "rejestr akcjonaiuszy". Moj bład. To relatywnie nowe przepisy, rejestr jest jawny dla spolki i dostepny dla kazdego akcjonariusza. Za kazdy rekord byla oplata u prowadzacego rejestr. Ostatni raz otrzymalem e 2022 r listownie oferte nabycia akcji spolki publicznej od podmiotu ktory pozyskal moje dane z rejestru GI (dawniej work service). Zadając to pytanie ad listu do akcjonariuszy miałem na mysli analogiczną sytuacje. Tzn dopuszczałem, ze biotech mogl miec to na mysli. Bo dalszych wypowiwdziach wnosze, ze jednak mial na mysli list przy okazji WZA..Milego wieczoru