Ciągle jest tak samo bo ta sama rodzinka rządzi w tej wydmuszce utrzymującej się z emisji i dotacji. Nigdy nie chodziło o robienie gier ale o życie za cudze. Bez cudzych pieniędzy już dawno byliby na bruku. Popatrzcie sobie na taki creepy jar. Tam robią grę za pieniądze z innej produkcji i na 100% zapowiadają premierę na styczeń. 44 miejsce globalnych wishlist. Jujubee w swoim dna ma wyciąganie kasy od innych a nie życie z biznesu. W końcu to Katowice