Nie chcę żeby wyglądało, że się wymądrzam ale jestem na GPW od jej początków z krótką przerwą i pozwalam sobie przypomnieć szanownym Inwestorom, że na rynkach akcji od zawsze króluje chciwość i strach oraz że zawsze są dwie strony – posiadacz (sprzedający) i pragnący posiadać (kupujący).
Widzę, że posiadaczom puszczają nerwy i pojawia się strach (złość), a co będzie jak spadnie jeszcze kilkanaście procent to dopiero zaczną się bluzgi.
Szanowni posiadacze nie zapominajcie o drugiej stronie tj. pragnących posiadać (kupujących) – każdy pragnie kupić tanio, ci co dzisiaj kupili na pewno nie będą doszukiwać się jakiejś manipulacji.
P.S. Jak ktoś myślał, że GPW to maszynka do robienia pieniędzy to może się sromotnie zawieść.
Przyjemnych snów.