NAM WYBORCOM, OBYWATELOM raz na 4 lata TEŻ SIĘ NALEŻY.

Czas rozpocząć majdan wyborczy i rozliczyć "PRZEJŚCIOWYCH" polityków.
Wybory zostały ogłoszone. Partie polityczne rozpoczęły kampanię wyborczą.
 
Niniejszy wątek przeznaczony jest dla członków PARTII ZDROWEGO ROZSĄDKU i MILCZĄCEJ WIĘKSZOŚCI WYBORCÓW – PARTII NIKOGO, która uważa, że czas skończyć z biernym przyglądaniem się jak nasi reprezentanci zamieniają obywatela w dawcę głosów wyborczych i ćwierćinteligentów.
Czas przypomnieć sobie, że 4 lata wstecz niewielu przewidywało, że "MAJDAN WYBORCZY" oraz tzw. „DOBRA ZMIANA” może ukształtować relacje polityczne i gospodarcze.

Po poprzednich 4 aktach wyborczych napisałem, cyt.
"Tak jak przewidywałem, o wynikach wyborów zdecydowali członkowie PARTII ZDROWEGO ROZSĄDKU. To ci obywatele spowodowali, że:
1/ nie doszło do sytuacji, że jedna partia nie zdobyła konstytucyjnej większości, czyli 2/3 głosów w Sejmie i jest nadzieja, że będzie możliwa dyskusja i poważne rozmowy nt. zmiany Konstytucji RP w kierunku wprowadzenia rzeczywistej odpowiedzialności za podejmowane decyzje polityczne. Czas najwyższy skończyć z dwu władzą, falandyzacją prawa, próbami zmiany Konstytucji RP o 1 w nocy i brakiem odpowiedzialności polityków.""
2/ dominującą grupą na naszej scenie politycznej są Członkowie Partii NIKOGO.
Frekwencja w każdych z tych aktów wyborczych tylko nieznacznie przekraczała 50 %.
Jeżeli jeszcze dołożymy do tego, że 20% obywateli wrzuca do urny karty nieważne (wybory samorządowe), ewidentnie nie myśli i zaznacza na karcie wyborczej nie tą listę na którą chciała głosować, a później zastanawia się co zrobiła - to mamy niezły materiał socjologiczny. 
3/ po wyborach nie doszło do sytuacji, aby politycy wyciągnęli wnioski z wyników wyborów. Nie nauczyli się umiejętności schodzenia ze sceny politycznej. Oni schodzą wtedy, gdy zniszczą formację polityczną, której przewodzą lub wtedy, gdy zostaną w trybie wyborów oderwani od stołków.”

Okazuje się, że w Polsce wszystko jest możliwe. Można mówić „Polacy nic się nie stało”.
A jednak stało się. Otworzono puszkę PANDORY. Nasi polityczni reprezentanci pokazali swoją mentalność, „przyzwoitość i uczciwość”, pokazali „profesjonalizm” i to, że pod hasłem „DOBREJ ZMIANY" oraz patriotycznymi hasłami „Bóg, Honor i Ojczyzna” potrafią złamać wszystko, zmienić i ukształtować (pościelić) – nam Obywatelom i Wyborcom życie nie oglądając się na stosowane środki i metody oraz przyszłe konsekwencje.

Teraz to politycy przyjdą do nas po głosy wyborcze.
Teraz przyszedł nasz czas – czas Obywateli i Wyborców, „dawców głosów wyborczych„ i ”ćwierćinteligentów”.
Czas pokazać nasz kręgosłup moralny i etyczny, odsiać ziarno od plew i rozliczyć podziały na „lepszy sort” i pozostałych obywateli. Na „MY” i „ONI”. Skończyć z realizacją przysłowia „Pokorne ciele dwie matki ssie”.
Czas rozliczyć polityków i katolickie słowa miłości bliźniego, rzucanych inwektyw i chamstwa pojawiającego się w przestrzeni publicznej, plucia na i wyzywania obywateli, czas rozliczyć "DOBRĄ ZMIANĘ" z KORYTA+ i „NAM SIĘ NALEŻAŁO” oraz zamienia Polski w piaskownicę i prywatny folwark polityków.  Czas rozliczyć reprezentantów BMW i TMW, romantyków (Wallenrodów) i pozytywistów (BANKSTERÓW) polskiej polityki i gospodarki, kłamców, oszustów, hipokrytów i faryzeusz.