Prezes Ryguła potrzebował na waciki więc sprzedał 150k akcji.
A może to brak wiary w wartość spółki, skoro ludzie najbliżsi spółce i znających jej perspektywy, wyrzucają akcje? Jak zarząd wyrzuca akcje po 22 grosze, to raczej nie budzi wątpliwości fakt, że wyceny proponowane przez wróżbitów tu obecnych na poziomie 1, 2, 5 zł są nierealne.