W mojej opinii, dołek zaliczony, kto nie dokupił po 13,50 to jego strata, czasu było dużo.
Ja jestem bardzo ciekawy, jak sprawy i sytuacja się potoczy.
Kwot za szybko nie poznamy. Ale ja widzę to tak, Kasę z KPO trzeba wydać, więc takie PGE raczej ogarnie źródła finansowania, my to sprzedamy pewno za konkretne kwoty.
Ja liczyłem na duże wzrosty jak uruchomią elektrownie parowo-gazową, a tutaj taka niespodzianka, ciekawe jaki mają plan.
PGE musi odchodzić od węgla, a zanim wybudują coś mniej zanieczyszczającego środ.to lata miną, to łatwiej skupić coś z rynku.
Wg mnie, to super info, bo tak byśmy się tutaj kisili jeszcze z rok lub dwa.
Wpadnie cash i znowu można myśleć o czymś intratnym.
Złote pomysły się świetnie sprzedaje i to z odpowiednim zyskiem, przecież nikt im nie sprzeda tej nowej elektrowni po kosztach wytworzenia, tylko po konkretnych kwotach.
A co wy uważacie na ten temat?