Rzecz jasna nie zamierzam pakować się całym dorobkiem życia, ale parę złotych wyciągnąć ze skarpety i patrzeć jak to się będzie rozwijać tak z ciekawości dla samego siebie. Ja jak nie mam choć by jednej sztuki to się szybko przestaję interesować, a jak coś tam w portfelu jest to choć raz w miesiącu, kwartale zerknę w notowania, espi, ... Itd. Start ma niczego sobie i jutro chyba sobie kupię trochę XDD