Vigo postanowil sie, jak czytamy w komunikacie " zmotywowac".
Sam pomysl sluszny , wszakze dobrzy pracownicy mogliby uciec do jakiejs lepiej placacej firmy.
Motywacja maja byc prawa poboru " Warranty" w ilosci 29 160 w ciagu 3 lat ( 4% dotychczasowych Akcji) Beda przyznane
a jakze czonkom zarzadu (40%) i kluczowym dla firmy pracownikom (60%).
Wymogiem do spelnienia jest prog EBITDA w 21= 29.5 mln, w 22= 33.5 mln, w 23 = 40mln PLN.
Akcje bedzie mozna " pobrac" po 655.8 PLN. Tzn sredniej z ostatnich 3 miesiecy -10%.
Hmm? Wszystko fajnie tylko ze:
na tej cegle niehandlowalnej slepy nawet zauwaza , ze kurs jest ustawiany recznie .
Nasuwa sie pytanie czy ta reka nie byla winna zwalenia kursu z okolo 800 PLN na potrzeby tej sredniej?
zeby beneficjeci nie musieli za drogo placic za papier?
No niech tam sobie maja.
Na nastepne pytanie odpowiedz da przyszlosc , poniewaz takie " motywacje " uskutecznia sie zazwyczaj juz po pojawieniu sie nowych stanowisk dyrektorskich ( a sa nowe, sa) ale przede wszystkim , gdy przyszli obdarowani wiedza ,ze szykuja sie jakies kontrakciki, umowy, ten tego jednym slowem bedzie czym blyszczec a EBITDA jest do szarpniecia z palcem w nosie.
To w sumie byloby pozytywne.
Co w tej spolce jest jednak denerwujace to fakt , ze sie zachowuje jakby jej nie bylo na gieldzie i nie kumala , ze "publiczny"
to nie frazes tylko obowiazek komunikacji z cieniasami , ktorzy maja te pare papierow prywatnie .
O splicie nie wspominam, poniewaz po obrotach ( raz na kwartal dla zabawy ) widac , ze wysoki nominal przy minimalnej plynnosci
wystraszy nawet wyjatkowych desperatow.
Komunikacja z " ulica" to zuchwale oczekiwanie , wiem. Konferencja prasowa jak u innych ? prwawie bezczelnosc , wiem.
No a moze byscie Panstwo z Vigo jakas motywacyjke dla ludu akcyjnego wymyslili?
Moze byc tez stanowisko dyrektora dla kazdego trzymajacego powyzej 10 akcji i dostep do Warrantow?
Tak czy siak jakos to od lat pachnie taniocha. Czy sie myle?