MNi ---> Hyperion

1,7 akcji MNI za papier Hyperiona
Urszula Zielińska 11-12-2009, ostatnia aktualizacja 11-12-2009 07:05
MNI Telecom ogłosiło wezwanie na 10 proc. akcji dostawcy Internetu, wyceniając jedną na 7 zł. Chce je kupić za walory spółki matki: giełdowego MNI


źródło: GG Parkiet
+zobacz więcejOkoło 1,23 mln walorów Hyperiona (10 proc.) chce skupić w wezwaniu MNI Telecom, spółka zależna MNI. W ten sposób chce zwiększyć zaangażowanie w firmie budującej grupę dostawców usługi internetowej do 26,7 proc. Licząc razem z pakietem, który posiada Andrzej Piechocki, znaczący akcjonariusz MNI, pula walorów Hyperiona należąca do grupy i jej właściciela urośnie do 31,7 proc.


Bezpieczniej bez gotówki
Zapłatą za papiery Hyperiona ma być nieco ponad 2,15 mln akcji MNI, właściciela MNI Telecom. To rzadko spotykana forma rozliczenia. – To forma bezgotówkowej transakcji, która wydała nam się sensowna i w tym momencie najlepsza. Badamy zainteresowanie inwestorów tą ofertą i jej efektywność będę mógł ocenić, gdy poznamy wyniki – tłumaczył Marek Południkiewicz, prezes MNI Telecom.

– Posiadamy znaczący pakiet akcji Hyperiona już od pewnego czasu. To wezwanie to kolejny etap inwestycji w tę spółkę. Liczymy, że zwiększenie zaangażowania da nam możliwość wpływu na działania firmy jako akcjonariuszowi z coraz większym pakietem akcji i w końcu wprowadzimy do rady nadzorczej naszego przedstawiciela – wyjaśniał.

Pytany, czy to faktycznie pomoże w sytuacji, gdy głównym problemem jest opór władz i akcjonariuszy Hyperiona, odpowiadał: – Proszę pamiętać, że ostatnio wystąpiliśmy do sądu rejestrowego z wnioskiem o upoważnienie do zwołania walnego; wierzę, iż jest to tylko kwestia czasu, kiedy do tego dojdzie. Dodatkowo jesteśmy zawsze gotowi rozmawiać z akcjonariuszami Hyperiona.

Kierowana przez Południkiewicza firma chce przekazać właścicielom Hyperiona papiery MNI, które wcześniej skupiła z rynku. W potencjalnej transakcji akcja Hyperiona zostałaby wyceniona na 7 zł (cała firma na 86,1 mln zł), a walor MNI na 4 zł (395,8 mln zł).


Płynność argumentem
Wczoraj kursy papierów na GPW były podobne, czy więc inwestorom będzie się opłacać udział w wezwaniu?

– Trzeba brać pod uwagę płynność akcji spółek. Przeprowadzenie analogicznej zamiany w transakcjach giełdowych na pewno zabrałoby kilka tygodni, a przy tym nie obyłoby się bez wpływu na notowania Hyperiona, który jest mało płynnym papierem – zwracał uwagę Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. Wczoraj ostatnia transakcja akcjami Hyperiona została przeprowadzona o 10.48. Wycena Hyperiona wynikająca z parytetu wymiany jest nadal niższa niż oczekiwana przez Welux, głównego (poza MNI) akcjonariusza internetowego dostawcy.

Adam Gajdziński, członek rady nadzorczej Hyperiona, deklarował w korespondencji z „Parkietem”, że Welux chce sprzedać akcje w 2010 roku po cenie nie niższej niż 10 zł. Południkiewicz pytany, czy MNI Telecom jest gotowe tyle zapłacić, uniknął odpowiedzi: – Proszę zwrócić uwagę na wycenę akcji w wezwaniu – mówił.

Zapisy w wezwaniu potrwają od 5 stycznia do 5 lutego. Pośredniczy w nim DM PKO BP. MNI Telecom może zrezygnować z zakupu akcji, jeśli pojawi się kontrwezwanie.

PARKIET




MNI Telecom wezwało na akcje Hyperiona
ziu 10-12-2009, ostatnia aktualizacja 10-12-2009 13:50
Nieco ponad 1,23 mln walorów Hyperiona (10 proc.) chce skupić w wezwaniu MNI Telecom, spółka zależna MNI


autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Hyperionem może interesować się nie tylko MNI
+zobacz więcejW ten sposób chce zwiększyć zaangażowanie w firmie budującej grupę dostawców usługi internetowej do 26,77 proc. Licząc razem z pakietem akcji Hyperiona, który posiada Andrzej Piechocki, znaczący akcjonariusz MNI, który podpisał porozumienie z MNI Telecom, pula ta urośnie do 31,7 proc.

Zapłatą za papiery Hyperiona ma być nieco ponad 2,15 mln akcje MNI,właściciela MNI Telecom. W potencjalnej transakcji akcja Hyperiona została wyceniona na 7 zł, a walor MNI na 4 zł.

Dziś papiery te kosztują na GPW odpowiednio: 7,15 zł i 4,2 zł, przy czymkurs Hyperiona rośnie, a MNI spada. Zapisy w odpowiedzi na wezwanie MNI Telecom przyjmować będą od 5 stycznia do 5 lutego punkty DM PKO BP, który pośredniczy w wezwaniu.

W treści wezwania czytamy m.in.: "W ramach realizacji strategii grupykapitałowej Wzywający jest podmiotem odpowiedzialnym za rynektelekomunikacyjny w tym także za realizowane na tym rynku akwizycje. Od co najmniej 3 lat prowadzi on działania konsolidacyjne w ramach których skupia wokół siebie innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych małej i średniej wielkości. W tym też zakresie spółka Hyperion jako podmiot prowadzący zbliżoną, a w niektórych obszarach tożsamą działalność jest podmiotem leżącym w sferze zainteresowań biznesowych Wzywającego jak też całej grupy kapitałowej MNI. Jednakże na obecnym etapie inwestycja w akcje spółki Hyperion nie zmierza do przejęcia kontroli nad tym podmiotem, lecz ma charakter inwestycji kapitałowej o charakterze długoterminowym.

Stąd wezwanie niniejsze dotyczy jedynie 10 proc. akcji spółki Hyperion".Z ogłoszenia wynika tez, że MNI Telecom może odstąpić od wezwania, jeśliwezwanie ogłosi inny podmiot.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Hyperionem może interesować się nie tylko MNI.

Adam Gajdziński, członek rady nadzorczej Hyperiona i spółki Welux, która jest największym akcjonariuszem internetowej firmy, odpowiadając na pytania "Parkietu" informował m.in., że MNI proponowało Weluksowi 3 mln własnych akcji za 2 mln papierów Hyperiona.

Dla Weluksu było to jednak za mało: cena stanowiła 65 proc. oczekiwanej zapłaty. Gajdziński informował też, że Welux zamierza sprzedać swoje akcje Hyperiona w 2010 roku po cenie nie niższej niż 10 zł.

Według niego, grupa akcjonariuszy skupiająca 3,85 mln akcji Hyperiona była przeciwna MNI.

Sądził też, że osoby te liczą, iż znajdzie się inny chętny odkupić od nich akcje.

parkiet.com