Witam forumowiczów.
Jako akcjonariusz spółki IMS chciałbym podzielić się kilkoma przemyśleniami nad coraz to gorszą sytuacją w spółce.
Zacznijmy od bieżących wycen:
- ekstremalnie niekorzystne C/Z > 50 (średnia statystyczna to około 12)
- C/WK >5 - spółka warta 5x tyle co jej majątek jednocześnie mając ledwie zyski lub nawet straty?
- Spółka w okresie covidowym prezentowała wyniki około 50% niższe niż w okresie przed covidem - tu pomagały fundusze z tarcz rządowych.
- Ostatni raport pokazał, że spółka w Q1 zanotowała stratę. Drugi kwartał tego roku przebiega także pod znakiem lockdownów, tarcz już nie ma, zapewne będzie znowu strata, gdyż wiele punktów sprzedaży jest pozamykane lub ogranicza wydatki / działanlość.
- Trzeci, jesienny kwartał też może być narażony na obostrzenia
- Moim zdaniem dywidenda jest zagrożona (może to być max 6 gr, gdyż spółka wypracowała w zeszłym roku szalone 10 gr na akcję). Przy tak złej sytuacji w sprzedaży produktów spółki, kasa powinna zostać w sółce, a nie być wypłacana. Poza tym dywidenda 6 gr to i tak POTEŻNE 1,5% stopy dywidendy przy obecnym kursie.
- spółka moim zdaniem majstruje przy zleceniach giełdowych na fixingu - bardzo często na zamknięciu pojawia się zlecenie kupna kilkunastu akcji PKC aby domknąć wyżej świecę dzienną przy dużym spreadzie. Kto normalny wystawałby zlecenie o wartości kilkudziesięciu zł przy opłacie za zlecenie rzędu 5 zł??? Nie podoba mi się taka praktyka, choć rozumiem czemu mogłaby służyć.
- w momencie kiedy spółka zarabiała, jej kurs potrafił spaść poniżej 2 zł. Teraz jest strata i kurs po 3,5 zł? Długo to się utrzyma?
Na obronę:
Spółka liczy na pieniądze z ZAIKS, zrobili fajne przejęcie, robią studio nagraniowe. Ale czy nie za wcześnie aby odtrąbić sukcesy? Popyt przez długi czas może być wątpliwy.
Moim zdaniem czeka nas spora korekta tego lata i jesieni. Może kolejny rok będzie na plus, ale pandemia odcisnęła spore piętno na punktach sprzedaży i preferencjach klientów, którzy przyzwyczaili się do zakupów on-line, a tam IMS nie istnieje. Future is now.