Na wstępie zaznaczam, że jestem (i wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo będę) akcjonariuszem Carbona i moim celem nie jest jątrzenie, a raczej zwykłe zaspokojenie ciekawości. Pewnie da się coś znaleźć w temacie przy pomocy wujka Google, ale gdzie wyskoczyć z takim pytaniem, jak nie na forum ludzi zorientowanych? Ale ad rem.
Wirtualna rzeczywistość męczy. Po pewnym czasie zaczyna boleć głowa itp. Wg opinii, z którymi się zetknąłem, zwykle jest to około dwóch godzin, w każdym razie stosunkowo szybko. Czy ktoś może orientuje się czy są prowadzone jakieś prace/badania, żeby ten efekt osłabić/usunąć? Czy też mamy tu do czynienia z fizjologią i na ten moment jest to raczej nie do przeskoczenia? Uważam, że fakt ten może mieć niezerowy (chociaż raczej niewielki) wpływ na ewentualną decyzję o wejściu w tę formę rozrywki przez niektóre jednostki. Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam akcjonariuszy.