Po słabym q4 2017 wielu inwestorów (pewno indywidualnych) wyszło z akcji ladując niemałe pakiety na sprzedaż .... i znajdowali się kupcy. Pewno były to fundy, bo wymiany wolumenowo były kilkudziesięciotysięczne w jednej transakcji. Raczej indywidualni tak nie kupują.
A teraz nikt nie chce kupować. Wolumen 2-4 tys. akcji w ciągu 1 dnia powoduje spadek -5%.
Gdzie się podziały fundy?
O co tutaj chodzi?