Mario77 "Czytali"

TSG zadowolone z ze mian organizacyjnych w spółce; premiera "Medal Huntera" możliwa w '26 (wywiad)
Ten Square Games ocenia, że zmiany organizacyjne w spółce na przestrzeni ostatnich lat pozwoliły jej wypracować dwa obiecujące projekty - "Trophy Hunter" i "Medal Hunter" - poinformował PAP Biznes prezes producenta gier mobilnych, Andrzej Ilczuk. Spółka chciałby wprowadzić "Medal Huntera" na rynek w 2026 roku.

"Sukces 'Trophy Huntera' w bardzo dużym stopniu jest efektem zmian, jakie Ten Square Games przeszło w ostatnich latach. Pracę nad tym projektem traktowaliśmy jako proces weryfikacyjny – zarówno naszych kompetencji, jak i lekcji wyciągniętych z wieloletniej pracy nad 'Fishing Clash' i 'Hunting Clash', ale także z doświadczeń związanych z projektami, które nie zakończyły się sukcesem" - powiedział PAP Biznes prezes TSG, Andrzej Ilczuk.

"Całkowicie zmieniliśmy sposób pracy nad nową grą. Kluczowe pytanie brzmiało - czy jesteśmy w stanie stworzyć rozgrywkę, do której gracze będą chcieli wracać już na bardzo wczesnym etapie, nawet jeśli produkt jest jeszcze daleki od wersji finalnej. Dlatego od początku w centrum naszej uwagi znajdowała się jakość i atrakcyjność rozgrywki. Dopiero w kolejnych etapach pracowaliśmy nad monetyzacją i jej testowaniem. Co istotne, nie były to testy prowadzone w zamkniętym środowisku, lecz na realnych graczach" - dodał.
W ocenie prezesa TSG, doświadczenie było ważne, ze względu na zamianę oczekiwań graczy od czasów powstania "Fishing Clasha" i "Hunting Clasha" oraz wagi A/B testów w podejmowaniu właściwych decyzji rozwojowych.
"Te kompetencje, zarówno w obszarze produkcji, testowania, jak i budowy zespołów, bezpośrednio wpłynęły na sposób pracy nad 'Trophy Hunterem'. Sam proces był dużym wyzwaniem – zarówno dla zespołu projektowego, jak i dla całej organizacji. Był to też sprawdzian, czy Ten Square Games potrafi jeszcze skutecznie wprowadzić na rynek nową grę. Udało się i pracując obecnie nad "Medal Hunterem", chcemy zweryfikować, czy wypracowany model rozgrywki i procesu produkcyjnego może zostać wykorzystany do stworzenia kolejnego projektu osadzonego w innym środowisku. Traktujemy to jako naturalny krok w kierunku poszerzania naszej obecności na rynku gier mobilnych o nowy segment i kolejne projekty" - wskazał prezes.
TSG jest zadowolone z testów "Medal Huntera", które w ocenie prezesa Ilczuka wskazują, że gra na wczesnym etapie rozwoju osiągała najlepsze w historii spółki wskaźniki retencji i monetyzacji.
"Po pierwszym miesiącu testów widzimy, że 'Medal Hunter' osiąga bardzo zbliżone KPI do 'Trophy Huntera' na porównywalnym etapie rozwoju. To dla nas bardzo ważny sygnał, zwłaszcza że projekt ten ma potencjał do zainteresowania szerszej grupy odbiorców niż 'Trophy Hunter'. Na podstawie dotychczasowych wyników testów już na tym etapie podjęliśmy decyzję, że prototyp 'Medal Huntera' będzie dalej rozwijany jako pełnoprawny produkt i skierowany do kolejnych faz produkcji, z intencją wprowadzenia na rynek w przyszłym roku. Jednocześnie należy podkreślić, że projekt pozostaje na relatywnie wczesnym etapie rozwoju i przed zespołem wciąż dużo pracy oraz kolejnych testów, które będą determinować tempo i zakres dalszych działań" - wskazał prezes.
Ilczuk dodał, że Ten Square Games mimo dobrych wyników nowych tytułów, nie będzie zmieniał swojej polityki dotyczącej wydatków marketingowych.
"Wydatki marketingowe w Ten Square Games opieramy na jasno określonych, wewnętrznych wskaźnikach i sprawdzonym od lat algorytmie. Jest to podejście w pełni oparte na danych – nasze benchmarki uwzględniają przede wszystkim możliwość osiągnięcia zakładanego zwrotu z inwestycji w marketing w zdefiniowanym horyzoncie czasowym. Jeśli modele pokazują, że możemy zwiększyć nakłady na zakup ruchu do gry i jednocześnie zrealizować oczekiwany zwrot, to decydujemy się na takie działania. Jeśli natomiast istnieje ryzyko braku zwrotu z inwestycji, to ograniczamy wydatki. Naszym celem jest to, aby każda złotówka wydana na marketing pracowała możliwie najefektywniej" - powiedział prezes.
"To podejście było wyraźnie widoczne w trzecim kwartale 2025 roku, kiedy 'Trophy Hunter' mimo bardzo wczesnego etapu rozwoju stał się drugim największym beneficjentem budżetu reklamowego grupy. W przypadku każdej gry naturalne jest, że część pozyskanych graczy odpływa. Dlatego tak duże znaczenie ma jakość całego lejka marketingowego: koszt pozyskania użytkownika, relacja między graczami, którzy po pierwszym kontakcie z grą odpływają, a tymi, którzy do niej wracają, oraz ich skłonność do wydatków na wczesnym etapie rozgrywki" - dodał.
Dodał, że w przypadku 'Trophy Huntera' te elementy wyglądały wyjątkowo korzystnie.
"Gra pozwalała pozyskiwać użytkowników w atrakcyjnej cenie, przy relatywnie niższym odpływie graczy niż w pozostałych tytułach, a jednocześnie przy wyższych wydatkach już na początkowym etapie rozgrywki. Taki profil wyników jasno wskazywał, że zwiększenie nakładów marketingowych ma uzasadnienie ekonomiczne i pozwala oczekiwać realizacji zwrotu z inwestycji w zakładanym horyzoncie czasowym" - powiedział.
"Chcielibyśmy w przyszłości znaleźć na rynku podobne okazje – takie, które pozwolą nam zwiększać skalę działalności poprzez wsparcie innych zespołów i projektów w sposób zbliżony do tego, w jaki rozwijaliśmy Rortos. Dlatego akwizycje pozostają jednym z elementów naszej długoterminowej strategii. Podchodzimy do nich jednak selektywnie, koncentrując się na projektach, które realnie wzmacniają kompetencje Grupy także w obszarze nowych projektów i wpisują się w jej długofalowe cele" - wskazał prezes.
Ilczuk poinformował, że strategia marketingowa nie ulegnie zmianie w 2026 roku.
"Skalowanie nowych tytułów będzie następowało w oparciu o twarde dane i przyjęte wewnętrzne benchmarki, aby uzyskać oczekiwany zwrot z inwestycji" - powiedział.
Ponadto producent gier mobilnych jest zadowolony i widzi duży potencjał w TSG Store, inicjatywie której podstawowym celem było ograniczenie kosztów prowizji pobieranych przez zewnętrzne platformy dystrybucyjne przy sprzedaży wirtualnych dóbr w grach spółki.
"Jeśli chodzi o kolejne tytuły, podchodzimy do tego bardzo pragmatycznie. Uruchomienie TSG Store w nowej grze ma sens wtedy, gdy osiąga ona odpowiedni poziom płatności i skali, który uzasadnia taką inwestycję. Jeżeli kolejne projekty spełnią te kryteria, będziemy rozważać wdrożenie w nich naszego sklepu. Uważnie obserwujemy również zmiany w regulaminach Google i Apple, które otwierają nowe możliwości w obszarze bezpośredniej sprzedaży, niewymagające wdrażania pełnej infrastruktury sklepowej. To obszar, którego potencjał obecnie szczegółowo analizujemy" - powiedział Ilczuk.
Ponadto 2025 był ostatnim rokiem naliczania earnoutu z tytułu nabycia Rortosa. Producent gier mobilnych wskazuje, że Rortos wniósł know-how, którego budowa byłaby bardzo czasochłonna, a samo TSG ma nadzieję, na znalezienie w przyszłości podobnych podmiotów do akwizycji, które pozostają elementem długoterminowej strategii spółki.
"Rekordowe płatności oraz wzrost wyników operacyjnych Rortosa pokazują, że ta akwizycja stworzyła realną wartość dla całej grupy. Istotną rolę odegrała tu wymiana know-how pomiędzy zespołami, co najlepiej widać na przykładzie rozwoju Wings of Heroes, nad którym pracuje dziś wspólny zespół złożony z ekspertów Rortosa i Ten Square Games" - powiedział Ilczuk.
Prezes zapytany o 2025 rok w wykonaniu spółki ocenił, że był to jeden z najbardziej wymagających okresów w historii Ten Square Games.
"Skala i liczba prowadzonych równolegle inicjatyw były większe niż kiedykolwiek wcześniej. Po kilku próbach samodzielnego zmierzenia się z wyzwaniami w kluczowych projektach zdecydowaliśmy się na istotną zmianę dotychczasowego podejścia i sposobu działania, w tym na wzmocnienie zespołów o osoby, które w swojej karierze mierzyły się z podobnymi procesami transformacyjnymi. Z dzisiejszego punktu widzenia widać, że to podejście przyniosło oczekiwane efekty – poczyniliśmy znaczący postęp w transformacji głównych tytułów, segment symulatorów lotów umocnił się w strukturze przychodów Grupy i jednocześnie skutecznie wprowadziliśmy na rynek nową grę, co otwiera przed Ten Square Games nowe możliwości dalszego rozwoju" - powiedział Ilczuk.
"Rok 2025 przyniósł też pierwsze wyraźne efekty kilkuletniej pracy nad zmianą struktury grupy i dywersyfikacją źródeł wzrostu. Dziś mamy co najmniej trzy filary, na których możemy budować dalszy rozwój: główne tytuły w trakcie transformacji, dynamicznie rosnący segment symulatorów lotu oraz nowe projekty rozwijane w oparciu o nowy model produkcyjny. To zasadnicza zmiana w porównaniu z okresem sprzed 2–3 lat" - dodał.
Ilczuk wskazał, że dzięki temu obecnie rozwój grupy jest w znacznie mniejszym stopniu uzależniony wyłącznie od 'Fishing Clash' i 'Hunting Clash' niż parę lat temu.
"To sprawia, że możemy z większym optymizmem patrzeć na perspektywę kolejnego roku. Mamy jasno zdefiniowany plan działań w odniesieniu do kluczowych projektów, kontynuujemy skalowanie 'Wings of Heroes', 'Trophy Hunter' dynamicznie się rozwija, a przed nami kolejne etapy pracy nad 'Medal Hunter'. Zmienia się tym samym sposób, w jaki myślimy o dalszym rozwoju grupy – jest on dziś oparty na szerszym, bardziej zrównoważonym portfolio i większej liczbie źródeł wzrostu" - powiedział.
"Kontynuacja transformacji 'Fishing Clash' i 'Hunting Clash' wynika z twardych danych – widzimy w metrykach, że podejmowane działania przynoszą efekty i że oba te tytuły nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o możliwości dalszego rozwoju" - powiedział Ilczuk.
Wskazał, że efekty tych działań widać w coraz lepszym feedbacku od graczy.
"Dobrym przykładem są premiery dwóch ostatnich lokacji w 'Hunting Clash', które spotkały się z pozytywnym odbiorem graczy i przyniosły najlepsze weekendowe wyniki w ujęciu ostatniego roku" - powiedział.
"Jednocześnie 'Fishing Clash' i 'Hunting Clash' pozostają istotnym fundamentem stabilnej sytuacji finansowej Ten Square Games. Ich model działania pozwala na regularną generację wysokich przepływów pieniężnych, które finansują dalszy rozwój Grupy i umożliwiają dzielenie się wypracowanymi zyskami z akcjonariuszami" - dodał.
W ocenie TSG, perspektywa dla rynku gier mobilnych w 2026 roku jest umiarkowanie pozytywna.
"Zgodnie z dostępnymi prognozami rynek rośnie wolniej, ale stabilnie – segment gier mobilnych ma rozwijać się w tempie niskich kilku procent rocznie również w kolejnych latach. W tym kontekście w 2026 roku nie spodziewamy się gwałtownych zmian rynkowych. Najwięksi gracze będą utrzymywać swoje pozycje, natomiast coraz większe znaczenie będą zyskiwały bezpośrednie kanały sprzedaży oraz efektywne strategie pozyskiwania użytkowników, szczególnie w warunkach rosnącej konkurencji. Widzimy również, że rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji coraz częściej wspierają studia w obszarach takich jak optymalizacja kreacji marketingowych, segmentacja użytkowników czy personalizacja ofert" - powiedział prezes.
Ilczuk wskazał, że istotną zmienną będzie sytuacja gospodarcza na świecie, w szczególności w Stanach Zjednoczonych, a także ryzyka związane z konfliktami zbrojnymi i ich wpływem na nastroje konsumenckie. Dodał, że postępująca konsolidacja rynku sprzyja większym studiom dysponującym skalą, zapleczem technologicznym i zasobami.
"Bariera wejścia dla nowych projektów rośnie – koszty dotarcia do użytkownika, rosnące oczekiwania jakościowe oraz presja konkurencyjna sprawiają, że rozwój gier staje się coraz bardziej wymagający, szczególnie dla mniejszych podmiotów" - powiedział.
"Z perspektywy Ten Square Games rok 2026 niesie jednak nowe możliwości, które zostały zbudowane w organizacji w 2025 roku. Jesteśmy na zaawansowanym etapie transformacji głównych tytułów – mamy jasno określony kierunek dalszych zmian, a ich efekty zaczynają być widoczne w wynikach. Równolegle rozwija się 'Wings of Heroes', a 'Trophy Hunter' otworzył przed Grupą nowe perspektywy wzrostu. Przed nami także potencjalna premiera Medal Hunter w przyszłym roku" - dodał prezes.
Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)
mcb/ asa/

https://biznes.pap.pl/wiadomosci/firmy/tsg-zadowolone-z-ze-mian-organizacyjnych-w-spolce-premiera-medal-huntera-mozliwa-w