Może wreszcie dotrze do "ynwestorów", że kupowanie marzeń zwykle kiepsko się kończy. Wiem, że taki już urok rynku NewConnect, że ponad 100 spółek z NCIndexu notorycznie jedzie na stracie, ale czy nie zastanawia was dlaczego takie Hortico w ponad 5% jest w rękach Santandera? Co oznacza wskaźnik c/z 3,6 przy dywidendowej spółce (teoretyczny zwrot inwestycji w kilka lat z samych wypłacanych zysków)? Spójrzcie realnie - to jedna z najbardziej sensownych inwestycji na "małej giełdzie".