Poparzyłem się w dwa palce gdy czyściłem kuchenkę bo zupa mi odchylona pokrywka się zamka i wykipiała. Ja to chcąc od razu wycierać chwyciłem za ta gorąca podstawkę pod palikami. A teraz zamiast trzymać rękę pod kranem bo woda droga to muszę trzymać zimne piwko z lodówki. aby mnie nie piekło