Wrzucam trochę przemyśleń na tematy poruszane w ostatnich postach.
Jaguar do końca tego roku wygasza produkcję wszystkich modeli. Część wygasił już wiosną, część teraz. W przyszłym roku powinny wejść trzy nowe modele, całkowicie elektryczne. Ne widziałem dotychczas żadnych przecieków z testów, do salonów raczej trafią w drugiej połowie roku. Można powiedzieć że salony Jaguara mają rok bez sprzedawania nowych samochodów. Później też szału nie będzie, elektryki nie są najchętniej kupowane w Polsce.
JLR sprzeda w tym roku około 2400 samochodów. W 2019 BAH sprzedał im 3363. Jest to całkowita porażka w porównani do konkurencji. Dla porównania wzrost sprzedaży innych marek premium, od 2019 do 2024: Volvo +50%, Lexus +250%, Porsche +150%, Audi +100%. Można powiedzieć że przy normalnym zarządzaniu sprzedaż JLR powinna również wzrosnąć o minimum 50% przez 5 lat. Tymczasem oni nie mogą sprzedać tyle co BAH w 2018 (3568szt) i 2019 (3363szt). Patrząc jak rósł rynek od 2019 powinni sprzedawać 20-3700szt, 21-4050szt, 22-4350szt, 23-4700szt, 24-5000szt (razem przez 5 lat 21800szt). Tymczasem sprzedali około 8000szt, o 13800szt samochodów mniej. Licząc skromnie po 300.000zł/szt netto, 4,1mld zł przychodu mniej (prawie 1mld euro), dla firmie która od wielu lat generuje straty. W trakcie eksploatacji sprzedawaliby do nich części, szczególnie stłuczki są dochodowe, kolejna kasa stracona dla JLR. W kolejnych latach sprzedaż też będzie niższa, mają mniejszą bazę, dużo mniej lojalnych klientów niż by mogli mieć. Hindus prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy jakich nieudaczników zatrudnił. Ugoda z Książkiem nawet teraz mogłaby znacznie poprawić ich sytuację, chociaż tych miliardów co już stracili nie odzyskają nigdy.
Car –Master z Krakowa, poddał się. W sierpniu w Krakowie jest nowa firma PRO MOT. Kiedyś Car Master miał dwa salony, Kraków i Nowy Sącz, byli jednym z trzech najmocniejszych dilerów.
Ostatnie nowe inwestycje w salony JLR rozpoczęły się około 4-5 lat temu. BAH rozpoczął budowę salonów w Łodzi i Gdańsku, Bieńkowscy w Szczecinie (umowę podpisali jeszcze z BAH). Żaden z nowych dilerów nie buduje salonu. Albo boją się inwestować w salony JLR, albo JLR nie jest przekonany że chce z nimi współpracować. Tak czy inaczej nie wygląda to dobrze, nie buduje dobrego wizerunku firmy, nie pomaga w sprzedaży.
Na koniec ktoś pytał o majątek BAH.
Subiektywna wycena środków trwałych. Ceny ziemi w dużych miastach rosną od kilku lat jak szalone, za ostatni rok około 20% (w Gdańsku nawet więcej).
Gdańsk – 40 salon + 20 działka = 60mln
Wawelska – 40 salon + 15 działka = 55mln
Puławskiego działka – 30mln
Łudź – 30 salon + 15 działka = 45mln
Katowice działka – 40mln
Poza tym prawdopodobnie toczą się sprawa w sądzie dotyczące zobowiązań JLR wobec BAH. Załóżmy że z tych 100mln z wezwania do zapłaty, wyjdzie ugoda na 50mln.
To razem około 280mln majątku. Euro spada, zadłużenie razem z nim, jest czym spłacić JLR i jeszcze podzielić na akcjonariuszy. Nadal mam nadzieję że w JLR ktoś się opamięta, pozbędzie się kretyna który doprowadził do tej sytuacji, zawrze ugodę z Książkiem. Tego nie mógł zrobić nikt myślący, bez względu na to jak bardzo nie lubił Książka.
Nam pozostaje cierpliwie czekać na rozstrzygnięcie wszystkich spraw. Wynajem wszystkiego świadczy że sprawa jeszcze potrwa. Najemcy na salony są, przy sprzedaży powinny osiągnąć cenę rynkową. Sprzedaż MG wystrzeliła, zaczęli w tym roku, a już sprzedadzą około 6000samochodów. Wynajmowane salony BAH mają w tym swój udział. Dobra lokalizacja i nowoczesny wygląd robi robotę. W JLR jeszcze tego do końca nie zrozumieli, im się nadal wydaje że stary salon Opla w słabej lokalizacji, gdzie nawet Opel się nie sprzedawał, poradzi sobie równie dobrze co nowoczesny salon przy głównej arterii komunikacyjnej. Czekajmy cierpliwie aż Hindus znajdzie Polskę na mapie i zapyta swoich consyliere co tam się wydarzyło. Książek jedzie na tym samym wózku co my, tu ewidentnie nieudacznicy z JLR chcieli uwalić BAH. Dosypywanie przez Książka kasy niewiele by to zmieniło, już w 2019 dosypał grubo na kampanie telewizyjną, a i tak mu wypowiedzieli umowę. Może właśnie na to liczyli ci gamonie, że będzie dokładał do sprzedaży. Gdyby trochę odpuścili i dali mu spokojnie działać w Warszawie, Gdański i Łodzi, to by mieli lepszą sprzedaż od 2019 i spłacone zadłużenie.