IFC udzieliło IMC 30 mln USD kredytu bez zabezpieczeń na 7,5 roku. Finansowanie zostanie przeznaczone na realizację strategii spółki zakładającej zwiększenie banku ziemi do 285 tys. ha do 2019 r. (obecnie działa na obszarze 120,7 ha). Dzięki części funduszy, uzyskanych od międzynarodowej instytucji, giełdowa grupa sfinalizuje przejęcie przedsiębiorstwa z bankiem ziemi wielkości 16 tys. ha i mocach magazynowych na poziomie 195 tys. ton. Aktywa przejmowanej spółki znajdują się niedaleko istniejących gospodarstw IMC w regionie Czernichowa. W sierpniu ubiegłego roku IMC podpisało umowę na zakup 40 proc. jej udziałów.
– Współpraca z IFC to nie tylko finansowanie naszego rozwoju. To w dużej mierze również wyraz zaufania do naszej spółki uzyskany od prestiżowej światowej organizacji. Dodatkowo IMC wraz z IFC i Bayer CropScience opracowuje od kilku miesięcy projekt mający na celu zwiększenie efektywności naszych upraw – podkreśla Alex Lissitsa, prezes IMC. We wrześniu 2013 r. Spółka podpisała z IFC i Bayer CropScience umowę na uczestnictwo w projekcie „Zrównoważony Rozwój Małego i Średniego Rolnictwa na Ukrainie".
Umowa kredytowa z IFC przewiduje, że międzynarodowa organizacja będzie właścicielem warrantów uprawniających do nabycia akcji o wartości do 20 mln USD. Cenę nabycia akcji ustalono na 6,45 USD za walor (ok. 19,7 zł). IFC ma prawo do ich zakupu w ciągu 5 lat od podpisania umowy kredytowej. Dzisiaj na GPW za akcje IMC płaci się 12,9 zł, czyli o 1,18 proc. więcej niż na wczorajszym zamknięciu.
Zarząd ukraińskiej spółki jesienią rozmawiał też w sprawie restrukturyzacji części długu z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju (negocjacje dotyczyły 5-letniej pożyczki).
Według kierownictwa wskaźnik długu netto do EBITDA w tym roku ma się utrzymać na poziomie 2,5x.