Maciej, ja ci chętnie zapłacę więcej niż daje ci idm za to słodzenie, i naganianienie na te wasze "wspaniałe" spółki. Tylko po to, aby nie czytać tych twoich słodkopierdzących wypocin.
Mdli mnie już - gdzie się nie ruszę, tam maciuś ze swymi gloryfikującymi mądrościami na temat idm, ideatfi i innych wspaniałości.