Forum Giełda +Dodaj wątek
Opublikowano przy kursie:  57,40 zł , zmiana od tamtej pory: -6,45%

LVC/Text - moje przemyślenia

Zgłoś do moderatora
Cześć. Zacznę od tego, że nie posiadam na teraz walorów. Byłem posiadaczem, ale to lata temu. Wtedy spółka nazywała się Livechat (moim zdaniem ładniej, ale to szczegół). Obserwuję tak sobie i kurs i forum. No i po pierwsze przyznam, że 150 zł na kursie nie spodziewałem się będąc jeszcze posiadaczem - także sprzedawałem o ile mnie pamięć nie myli za jakieś 60 zł. Ale co chcę powiedzieć, tak obserwuję, i moja opinia jest taka: Text jest dobrą spółką, problemem jest to, że ja nie widzę tutaj wielkich możliwości rozwoju. Niech każdy zada sobie pytanie czy za 5 lat Text może mieć choćby 50% klientów więcej? Moim zdaniem nie - trzeba popatrzeć na fakty. Żeby podać przykład przeciwny to podam za przykład spółkę Inpost: działa u nas w Polsce wiadomo, ale rozwija się też w UK (już mają chyba z 8 tys. paczkomatów), a to rynek 4 razy większy od Polski. Podobnie we Francji mają już jakieś 7 tys. paczkomatów, a rynek 3 razy większy. Podobnie i w Hiszpanii i w Włoszech. No i tutaj widać możliwość rozwoju gołym okiem. No i widać te możliwości rozwoju i po kursie i Text i Inpostu. Ok, jak masz tam tysiąc złotych to sobie możesz kupić Text i trzymać, ale wyobraź sobie kogoś (osobę czy fundusz), która ma powiedzmy 100 mln zł do inwestycji. To co wrzuci ona te pieniądze w spółkę, która nie ma szans na rozwój? No nie. Albo będzie trzymać te 100 mln zł w spółce, która nie ma szans na rozwój? No też nie - wyjdzie z niej czym prędzej. Co doskonale pokazuje ta sytuacja gdy ogłosili, że klientów 1000 mniej, a kurs nurkuje. Gdybym ja miał akcje Text w za 100 mln zł to też po takiej informacji uciekałbym gdzie pieprz rośnie. Co z tego, że jest szansa, że w przyszłym kwartale klientów będzie 100/200/300 więcej? To jest rozwój? Moim zdaniem duży kapitał wrzuci te pieniądze właśnie w Inpost, Microsoft itd. itp. czyli w spółki, które mają przyszłość, mają pole do rozwoju...
Taka dygresja na koniec. Widzę ludzie się motają na forum i nie wiedzą co się dzieje i chyba nie wierzą. I się dziwią, i przeklinają itd. Powiem tak, mam trochę i doświadczenia, i naprawdę trafiam z inwestycjami (na zasadzie Buffetowskiej, nie jakiejś spekuły) i tylko tak powiem: każdy ma własny rozum i musi sam decydować to wiadomo. Ale też ważna jest umiejętność patrzenia w przyszłość na zasadzie faktów (bez emocji, bez dorabiania jakichś historii) jak i powiedzmy umiejętność wczucia się w innego inwestora (Czy ktoś kto ma duże pieniądze rzeczywiście kupi daną spółkę? Dlaczego? - uzasadnij przy tym odpowiedź dlaczego, najlepiej wypisz w excelu. Jaką przyszłość ma spółka? I tu też dlaczego?). Polecam zawsze przed inwestycją przemyśleć te kwestie dokładnie, na spokoju i je wręcz zapisać. I dopiero kupować.
Życzę wszystkim udanych przemyśleń, udanych inwestycji i wiele spokoju. Trzymajcie się. 

Treści na Forum Bankier.pl (Forum) publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją.

Bonnier Business (Polska) Sp.z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl artykułów 12 i 15 Rozporządzenia MAR (market abuse regulation). Złamanie zakazu manipulacji jest zagrożone odpowiedzialnością karną.

Zamieszczanie na Forum propozycji konkretnych decyzji inwestycyjnych w odniesieniu do instrumentu finansowego może stanowić rekomendację w rozumieniu przepisów Rozporządzenia MAR. Sporządzanie i rozpowszechnianie rekomendacji bez zachowania wymogów prawnych podlega odpowiedzialności administracyjnej.

Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.

[x]
TEXT 0,94% 53,70 2025-09-11 17:03:56
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.