Panowie po takim raporcie nerwy puszczają, szczególnie jak w ostatnim roku papier opadał pod własnym ciężarem i nadzieja, że zmiany w RN w osobie Branda odbiją się pozytywnie w raporcie za 1Q spełzły na niczym. Niestety cały czas podliczam "minus" ale to jest giełda, NC czyli zimowa jazda po pijaku zepsutym motorem bez kasku. Albo się uda dojechać albo mogiła. Zostaliśmy "inwestorami długoterminowymi" "longtermami" jak zwykło się elegancko określać ubranych w padlinę.
Teraz albo główny udziałowiec zrobi porządek i powoła kogoś w PL aby dopilnował biznesu albo w listopadzie-grudniu można robić stratę podatkową. Na pewno nic się nie okaże w 2 i 3Q zatem pół roku mamy z głowy. Jeśli zostanie zachowana taka "dynamika" rozwoju spółki to po wakacjach trzeba podliczać ile sprzedawać aby nie płacić belkowszczyzny.