Kiedy walor buja się od 2 m-cy horyzontalnie, nie zaszkodzi trochę rozrywki:
Lokomotywa
Stoi w Nowym Sączu lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa -
Ledwo sapie, ledwo zipie,
Ale dyszy i dmucha,
Tłusta oliwa
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali,
I pełno akcjonariuszy w każdym wagonie,
A w jednym OFE, a w drugim OFE,
A w trzecim siedzi sam zarząd,
A czwarty wagon pełen banków,
A w piątym stoi sześć NFI,
W szóstym drobnica, o! jaka wielka!
A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.
Nagle - gwizd!
Nagle - świst!
Para - buch!
Koła - w ruch!
Najpierw
powoli
jak żółw
ociężale
Ruszyła
maszyna
po szynach
ospale.
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem.
A dokąd? A dokąd? A dokąd?
Pozdrawiam