Masz rację KEMOT
Nie bałem się wyjść w ubiegły piątek walczyć z solorzem na ulicy, za to bałem się napisać na skrzynkę PAE o swojej gotowości do tego.
Wyjście pod ambasade to był akt tchórzostwa, spamowanie forum od 5-ciu lat o majdanie to akt heroizmu.
Ci co wyszli na ulicę 24.03 walczyć dla sprawy rozbili jedność PAE, Ci co mieli ich głęboko w d i zostali w tym dniu w domach wykazali akt zjednoczenia.
Trole solorza wyszli na ulicę protestować przeciwko niemu samemu, Ci co zostali w domach udowodnili że napewno solorzowymi trolami nie są - zwłaszcza ci co wybrali jej termin, na nią naganiali, a ostatecznie w ogóle na nią nie przyszli.
Być może Akcjonariusz rzeczywiście odniósł pod ambasadą rany głowy, takie niestety jest ryzyko gdy się walczy na ulicy o swoje pieniądze z przekupioną przez solorza policją. Ty jednak KEMOT nie masz czego się obawiać, w domu przed komputerem ci to nie grozi.
Akcjonariusz ma rację weź leki, choć pewnie i tak ci już nie pomogą.