Piał dniami o tym jak to świetlana przyszłość - wypocił nawet coś co nazwał 'analizą własną'
A faktycznie wisiał na haku i chciał uciec z jak najmniejszą stratą :D
Tutaj ten sam scenariusz - chwalenie i wielbienie jaka to spółka nie jest genialna
Pamiętajcie - nikt o dobry zamiarach nie będzie dzielił się dobrym info i dawał innym zarobić
Jak ktoś wychwala znaczy wisi i stara się odrobić startę :)
Włączcie myślenie aby wielu z Was nie potopił tak jak to zrobił na Plaza i kilku inncy spółkach - jest bezwględny w tym co robi i jak robi :)