Czy wychwalane przez troll-konta laboratorium SFD, rzekomo wykonujące badania, to te, które pokazali w schowku na mopy z analizatorem rtęci? Bo nic innego nie widziałem.
Nic dziwnego, że co chwila wychodzą afery, jak ta sprzed 2 miesięcy, gdzie jakiś ich własny ambasador przyłapał ich na kolejnej wtopie.