Widziałem wiele mocnych wzrostów na różnych spółkach i przed spadkiem schemat był zawsze taki sam - mnóstwo postów na forum, przekonujących o niezwykłej okazji. Tutaj z kolei dominują wichrzyciele, którzy przekonują jak jest źle. Dlatego póki co jestem spokojny. Zacznę się martwić, jak im się odmieni i będą zachęcali do kupna