Może to łapanie spadających noży, ale kupiłem :) Spadki ewidentnie pod rozmowy pokojowe przy czym zakładam, że one niewiele dadzą bo Putin właśnie przełamuje front i przeciąga pogaduszki z Trumpem, aby jego elektorat i on sam miał poczucie, że "wychodzi" z tego impasu z twarzą. Oczywiście jest balonik, ale teraz powinno być odreagowanie. Jak sądzicie?