Obserwuję to co sie dziweje i jasano i wyraźnie widać, że ktos dba o to, żeby kurs nie wzrastał. Moim zadeniem intersuje go mlekki spadek kursu, żeby taniej kupić większy pakiecik. Co to może oznaczać, ze może miec wiedze na temat wzrostu spodziewanego, tego waloru.
Pozdrawiam i zycze silnych nerwów, bo tak gnida co podsuwa dop sprzedazy 1, 2 akcje poniżej kursu mnie irytuje. Ale cóż, każdy może.