Allied Irish Banks może sprzedać BZ WBK
Irlandzki bank Allied Irish Banks podał, że może sprzedać aktywa, aby wesprzeć swój kapitał - pisze "The Independent" w czwartkowym wydaniu. Aktywa, których może pozbyć się AIB to 70 proc. BZ WBK i 24 proc. M&T Bank Corp w USA - pisze brytyjski dziennik.
W środę irlandzki bank podał, że zysk na akcję w całym roku spadnie do 120 centów z 205,9 centów w 2007. Wcześniej bank prognozował, że będzie to 185-190 centów na akcję. Analitycy spodziewali się 174 centów na akcję. AIB podał też, że bank nie wypłaci dywidendy za 2008 r.
BZ WBK chce, by do końca 2008 roku liczba jego placówek wzrosła do 500, a w 2009 roku bank otworzy kolejne. BZ WBK ocenia, że nadal jest szansa, by w całym 2008 roku jego dochody wzrosły szybciej niż koszty - poinformował prezes.
Pod koniec września 2008 roku bank miał 466 oddziałów.
- Do końca roku chcemy mieć 500 oddziałów. W I kwartale 2009 roku otworzymy kolejne dwadzieścia. Łącznie w 2009 roku otworzymy kilkadziesiąt nowych oddziałów - powiedział na czwartkowej konferencji Mateusz Morawiecki, prezes banku.
Prezes dodał, że pod koniec 2009 roku bank zadecyduje, czy będzie dalej rozwijał sieć placówek.
Oprócz sieci własnych oddziałów bank będzie rozwijał także sieć placówek partnerskich. Bank jest obecnie zadowolony z rezultatów działalności połowy tych placówek, które działać teraz mają pod nazwą "BZ WBK Partner", a nie jak dotychczas "minibank".
Prezes poinformował, że po wrześniowych zmianach w ofercie kredytów hipotecznych, gdzie obniżył współczynnik LTV, bank nie przewiduje zmian w ich ofercie.
BZ WBK podał w czwartek wyniki za III kwartał. Zysk netto wzrósł rok do roku o 9 proc., do 247,1 mln zł.
Dochody ogółem po trzech kwartałach wynoszą 2,47 mld zł, czyli wzrosły w porównaniu z analogicznym okresem 2007 roku o 11 proc. Koszty wynoszą tymczasem 1,28 mld zł, co oznacza 16 proc. wzrost.
Prezes zapowiadał wcześniej, że chce, by w całym 2008 roku dochody wzrosły szybciej niż koszty. W czwartek poinformował, że cały czas jest na to szansa.
Prezes poinformował, że bank widzi oznaki spowolnienia inwestycji.
- Widzimy oznaki spowolnienia. Są pewne sygnały tego, że przedsiębiorstwa spowalniają inwestycje, bądź odkładają te plany na później - powiedział Morawiecki, dodając, że widać to w spadającym popycie w leasingu.