Mamy trzy elementy;
1. 80% leszczyny bojącej się jednolitych, (bo często ich nie rozumiejącej - vide październikowe pytania na forum - "dlaczego nie mogę puścić PKC?", która po powrocie na ciągłe rozszarpie cały drobny ff na strzępy,
2. fundament - można mnożyć,
3. i m. in. dzięki temu coraz poważniejszych graczy przyglądających się spółce, którzy już w i e d z ą że za m-c wychodzimy z jednolitych,
no i dt-owców:>.
isytuację;
1. stabilny i mocny kanalik na północ,
2. niski wolumen i słaby opór w popycie,
3. najbliższe odbicie w kanale na 1,90,
4. fundament(!).
A żeby przebić 1,90 naprawdę nie trzeba być Patrowiczem, a wtedy kurs leci na 1,30 i zaczyna się wyprzedaż pod poliszynelowskie info na tajemnych forach dla wybranych - jak bankier:) - o zostaniu w SHLR. Jak sądzicie, dałoby się sporo dobrać?.
Zobaczymy. Jeśli tak się nie stanie i odbijemy w górę na 1,90 to z jednej strony lecimy ostro na północ, z drugiej nikt się nami nie interesuje:). Pozostaje ostry zjazd na dużym wolumenie.
W zakończeniu warto byłoby zacytować prezesa Pawłowskiego, a zatem:"Zaniżona wycena Spółki na rynku NewConnect to także efekt zakwalifikowania Spółki (w październiku 2012 r.) do segmentu SHLR, co wiązało się z przeniesieniem z notowań ciągłych do notowań jednolitych, a tym samym wpłynęło na pogorszenie atrakcyjności akcji. Tym niemniej spodziewamy się, że przy najbliższej segmentacji w styczniu 2013 r., opuścimy ten segment, co tym samym wpłynie na bardziej rzetelną wyceną Spółki na rynku NewConnect."
Także do Żabki po pampersy rodacy, i budzimy się w styczniu.