To ostatnie podrygi podaży.
Nie ma już pod co grać na spadek.
Raport fatalny.
Przychody jak budki z piwem.
Beznadziejne.
Ale czy właściciele budki z piwem, są w stanie wybudować nowoczesne laboratorium warte trzydzieści kilka milionów PLN ?
Ryzyko gry na spadek jest już zbyt duże.
Korekta powinna być gwałtowna i wykosić wszystkich krótkich.
Po niej nie pogłębimy dołka, choć być może go przetestujemy ( w związku z makroekonomią na przykład ).
Ale każdy dzień budowy, powinien stopować podaż.
Tak to widzę :)