W Altusie i Trigonie już gaszą światło, Quercus będzie następny w kolejce. Ostatni rok obnażył głupotę strategii "kupuj małe śmieci i je pompuj, sprzedawaj WIG20". Kwestią czasu jest aż inwestorzy wycofają pieniądze z funduszy Quercusa zawierających akcje, które są najgorszymi wynikowo w tym roku. Obawy o nowe regulacje zabiją także Ochronę Kapitału, która ma najgorszą jakość portfela obligacji ze wszystkich funduszy otwartych na rynku, być może z jakimiś drobnymi wyjątkami typu Agio, itd. Dodajmy do tego podaż ze strony dystrybutorów bankowych, którzy po prostu wycofują się z prywatnych TFI i otrzymujemy przepis na powolną agonię. Za dwa lata Quercus nie będzie miał miliarda aktywów.