Ciągle tylko czytamy jak spółka dostaje policzki. W tamtym roku miała wytoczyć proces przeciwko BI. Minęły już dwa lata i nic.... Od marca wiadomo o pozwie do zapłaty, w lipcu zajęto aktywa. A jedyne tłumaczenie to święte przekonanie o braku słuszności ruchu przeciwników. A gdzie kontrpozwy? Mocne działanie, porządną obrona?