Widac, ze Spolka nikt sie na tych poziomach nie interesuje. Od 6,4 ktos wywala, skonczyl ostatnio na 4,8 i teraz coraz bardziej desperacko znowu szuka kogos z wieksza gotowka komu bedzie mogl opchnac troche akcji. Drobni gdy wiekszy wywalacz ustapi kurs podciagaja, ale brak zainteresowania ze strony popytu o wiekszym potencjale powoduje, ze kurs obral od poczatku wrzesnia droge na poludnie. Wyglada na to, ze nawet najlepsze dane ze Spolki tu nie pomoga, bo zostana ponownie wykorzystane do wywolania entuzjazmu wsrod mniejszych akcjonariuszy i opchniecia tych "niechcianych" pakietow. Co sie w tej sytuacji stanie z kursem jak wyniki beda zle... wole nie prognozowac na forum :). Wole zalozyc, ze ktos wychodzi bo osiagnal zakladana stope zwrotu lub zakupil w oczekiwaniu na rychly skup ktory nie nastapil, a nie dlatego, ze ma dostep do insiderow i wie, ze z ktorejs szafy zaczyna zalatywac :). Dalej mam i dalej nie sprzedaje... .