Aż dziw bierze jak zachowuje się papier.
Liczylem, ze bedzie dzisiaj spokojniej, a poczatek byl niesamowity.
Ponownie niektorzy oddali czekajac na zwałę, a ona nie przyszła.
Prawie 10 %. Narzekać nie można.
Papier mocno rozgrzany. W drugiej części dnia było widać, ze trochę mocy ubyło. Trudno się jednak dziwić.
Dla zdrowia kilka sesji powinno być spokojnych z możliwością korekty.
Większego ruchu spodziewałbym się tuż przed wynikami, bądź po nich.
Ale zawsze jest wariant jakiegoś infa w tzw międzyczasie, które nada kierunek kursowi.