Jak donosi Onet, firma Newag miała celowo wywoływać usterki w swoich pociągach, by przejąć intratne zlecenia na ich naprawę. Zbigniew Jakubas, który kontroluje Newag, w komentarzu dla Business Insidera przekonuje, że z zarzutami się nie zgadza i jego zdaniem sprawą muszą zająć się służby.