To chyba mi się przyśniło :
Mam do odkupienia kilkanaście ok 12-14 mln akcji
( 10 mln - to jest bankowo)
ZU posiada jakieś 7-8 mln
GRUBI podobnie nie mniej niż 5 mln
Wolnych akcji na rynku niech będzie 2 mln
(wg ORTEX jest ich ok 0,65 mln)
czyli praktycznie do pozyskania nie więcej jak 1 mln
Brakuje mi jakieś 9 mln.
Zakładam że najmniej zdyscyplinowana ZU zrzuci się w 75%
do poziomu 100 zł - co daje 5-6 mln
W dalszym ciągu brakuje mi 3-4 mln
Co zrobić ?
Cena jest na poziomie 100
Od poziomu 50 obudzili się "uśpieni" do tej pory akcjonariusze,
których akcje sobie leżały
a teraz oni wstawili je do sprzedaży
co natychmiast zostało odnotowane przez pożyczkodawców,
którzy zażądali natychmiastowego zwrotu
Dodatkowo :
Zleciały się "sępy" czekające na okazję i podkupiły w międzyczasie 1-2 mln do gry na zwyżkę.
Sądzę że zaczyna mi brakować 4-6 mln, które są w rękach GRUBYCH,
i częściowo u najtwardszych z ZU
GRUBI, którzy tak jak profesjonalnie powoli skupowali
tak teraz liczą skrupulatnie i szacują ile mi brakuje do natychmiastowych zwrotów
pożyczonych akcji, które trzeba rozliczyć na koniec dnia.
I wiedzą, bo to są profesjonaliści, że ja po prostu te akcje muszę zdobyć
więc wystawiają je np na poziomie 200
bo w pewnym momencie, gdy już ZU zrzuci się ze swoich akcji i inni tez się zrzucą
a będę musiał odkupić 1 mln na szybko,
to trzeba je będzie kupić tam gdzie one będą
np. na poziomie 200
A co się stanie gdy do poziomu 200, odkupię tylko 8 z 10 mln
i na jutro zostanie mi do odkupienia 2 mln ?
Aż strach pomyśleć jak jutro otworzy się giełda
Giełda otworzy się tak, jak ustalą cenę Właściciele akcji,
i bardzo bym chciał, aby to byli Drobni z ZU,
bo jeśli Drobni się zrzucą ze wszystkiego
i nadal trzeba będzie odkupić od GRUBYCH,
to nie mam wątpliwości, że wystawią je po tyle że.. o matko.
No cóż taki sen to jednak koszmar.
Dobrze, że to tylko SEN :-))