Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego Ipx nie rośnie mimo dogodnych warunków do tego/rekomendacje, wyniki, ogólna sytuacja na giełdzie/. Wychodzi mi tylko na jedno bo inaczej nie moge tego wytłumaczyć czemu Kark tak chamsko sprzedaje i gasi potencjalny wzrost w zarodku. Przecież jakby chciał zarobic to spokojnie po 3,5 też by sprzedał może i więcej, nawet jakby źle działo się w Ipx ale tego nie robi i sprzedaje w newralgicznym technicznie miejscu okolice 3,15. Otóż z jednej strony sprzedaje a z drugiej na słupków kupuje i to jedyne wytłumaczenie. Kiedy już skupi?
No chyba , że jest inne wytłumaczenie tego chamskiego zachowania. Może ktoś wie jeśli moja teoria jest nieprawidłowa.