Skoro osoby zza sterów sprzedają akcje, to coś się dzieje. Już dawno wiadomo, że przewartościowane. Polityka marketingowa lekko mówiąc szalona. Promowanie dziwadeł przyniosło odwrotny efekt. Biedronka schodzi z zamówień. Oj, będzie lipa i ja też wysiada :)