Już mi się nie chce odpowiadać na wasze posty.
Zapewniam was ,że moje wykształcenie znacznie przewyższa wasze.
Mówiłem,ze dla mnie możecie sprzedawać papier.Zdaje się ,że już się go pozbyliście poniżej 1 zł. A teraz ze zgryzoty tu siedzicie i piszczycie,
Strach nie pozwala kupować,Bo może ubierają.
ALE TO MNIE UTWIERDZA ŻE ULICA NIE MA DUŻO PAPIERA.
Są w silnych łapkach.
PSY SKAMLAJĄ A KARAWANA JEDZIE DALEJ.DLA WAS PUSTAKI JUŻ ODJECHAŁA.
DO JUTRA BYZNESMENY.